W CIC widzimy rosnącą liczbę firm pracujących nad zrównoważonymi rozwiązaniami. Poznaj kilka z tych obiecujących inicjatyw, z którymi rozmawialiśmy o ich branżach, wyzwaniach, decyzjach i celach oraz o tym, jak odzwierciedlają one możliwości i wyzwania związane z innowacjami w Rotterdamie.
Ponad połowa lasów deszczowych na Borneo zniknęła w ciągu ostatnich 50 lat. Wraz z nim, różne gatunki roślin i zwierząt, a także dostęp lokalnych społeczności do czystej wody pitnej i żyznych gleb. Każdy wysiłek na rzecz ochrony lasów deszczowych i wykorzystania ich naturalnych zasobów był zatem więcej niż konieczny.
Forestwise, założona przez Dirka-Jana Oudshoorna i Theo Smitsa, jest jedną z firm sprzeciwiających się trwającemu od dziesięcioleci wylesianiu. Plantacje monokulturowe – w szczególności plantacje oleju palmowego – są jednym z głównych zagrożeń dla lasów deszczowych, wpływając zarówno na środowisko, jak i na ludzi, którzy tam mieszkają.
„Naszym celem jest tworzenie wartości z lasów deszczowych i umożliwienie lokalnej ludności zarabiania na nich, aby mogli nadal żyć w swoich społecznościach” – mówi dyrektor handlowy Arjan Verschoor. „Chcemy, aby firmy i konsumenci wiedzieli, że z lasów deszczowych można czerpać wiele korzyści i że można to robić w wydajny i zrównoważony sposób”.
Ambicja: Zachowanie 44% lasów deszczowych na Borneo
Arjan verschoor, dyrektor handlowy, forestwise
Poszukiwanie zrównoważonego pod względem środowiskowym i finansowym sposobu na zachowanie tego, co pozostało z lasów deszczowych na wyspie w Azji Południowo-Wschodniej, jest ambitnym celem. Bez wątpienia tak. Wymaga to solidnego uzasadnienia biznesowego, które pozwoli jej czerpać zyski z naturalnych zasobów lasów deszczowych w zrównoważony i sprawiedliwy sposób, jednocześnie angażując lokalną ludność.
Forestwise uważa, że tak. Celem firmy jest tworzenie produktów do pielęgnacji skóry, kosmetyków i żywności przy użyciu naturalnych zasobów lasów deszczowych, bez wyrządzania im jakiejkolwiek szkody. Zasadniczo zespół postanowił poszukać sposobów na produkcję olejów poprzez ekstrakcję tłuszczu ze specjalnych orzechów.
„Mamy masło illipe, które jest jednym z naszych produktów o wyjątkowych właściwościach nawilżających, a jest to tłuszcz pochodzący z orzechów illipe”, mówi Arjan. „Sposób, w jaki współpracujemy z miejscowymi, polega na tym, że czekają, aż orzechy spadną z drzew, pozyskują je i suszą. Następnie kupujemy od nich orzechy, tłoczymy je w maszynach produkcyjnych, a wydobywający się tłuszcz pozostawiamy do zestalenia. Ostatecznie jest on wykorzystywany do tworzenia nowych produktów”.
Korzystanie z tego, co ma do zaoferowania las deszczowy
Dla Arjana i reszty zespołu Forestwise ważne jest nie tylko stworzenie firmy z misją zrównoważonego rozwoju, ale także edukowanie ludzi na temat wartości, jaką może przynieść las deszczowy. Populacja w lasach deszczowych Borneo istnieje od wielu, wielu lat, ale dopiero 50 lat temu sytuacja zaczęła się zmieniać. Plantacje oleju palmowego w coraz większym stopniu zastępowałyby pierwotne lasy deszczowe, szkodząc znacznej części dzikiej przyrody i wysiedlając lokalną ludność.
Ważne jest, aby zrozumieć prawdziwą cenę produktów z oleju palmowego
Arjan verschoor, dyrektor handlowy, forestwise
„Ludzie mieszkający w lasach deszczowych często nie zdają sobie sprawy z negatywnych skutków wylesiania, dopóki nie stracą świeżej wody pitnej, żyznej gleby, a nawet miejsca do życia. Są to skutki uboczne, o których dowiadują się dopiero wtedy, gdy jest już za późno”.
Biorąc to pod uwagę, istnieje potrzeba edukowania lokalnych społeczności na temat tego, co oznacza dla nich wylesianie, a zamiast tego, w jaki sposób mogą wykorzystać lasy deszczowe w zrównoważony sposób. Głównym celem Forestwise jest pokazanie zarówno mieszkańcom, jak i konsumentom, że istnieje alternatywny sposób traktowania przyrody i spożywania produktów, które z niej pochodzą.
„Staramy się dać mieszkańcom możliwość pozostania w życiu, które już prowadzą i w plemionach, w których żyją od tysięcy lat. Pracujemy nad zachowaniem lokalnej kultury i tego, co ziemia ma do zaoferowania”.
Forestwise zatrudnia obecnie 25 lokalnych pracowników i pracuje nad zwiększeniem popytu na swoje produkty. Otrzymali już kilka zamówień, w tym od globalnego dystrybutora IMCD.
Po zabezpieczeniu transakcji młoda firma chce połączyć lokalny rynek z globalnym przemysłem kosmetycznym. Jak mówi Arjan, przed nimi jeszcze długa droga, ale już teraz robią postępy w kierunku wprowadzenia swoich zrównoważonych produktów na rynek.
Ilustracje: Janneke Wing
Autor: Mina Nacheva